Jakiś czas temu na swoim facebooku wstawiłam fotkę upolowanej w Biedronce terapii wzmacniającej do włosów od Marion. Zaciekawiła mnie bardzo, bo przy niskiej cenie około 7zł posiada na prawdę niezły skład. Jeśli chcecie poznać moją opinię, czytajcie dalej :)
Skład jest bardzo długi i bogaty przede wszystkim w ekstrakty roślinne. Znajdziemy między innymi
- ekstrakt z rozmarynu, rumianku, sosny zwyczajnej, łopianu, kwiatów nasturcji, nagietka, szałwi, cytryny, bluszczu itp - jest ich sporo, działają przeciwłupieżowo, wzmacniająco, kondycjunująco, są to też przeciwutleniacze
- pochodne witaminy A i E
- pantenol i alantioinę
Działanie sprawdzałam tylko na samych włosach. Nie nakładałam płynu na skalp, bo bałam się jego reakcji i obciążenia. Na jedno użycie wystarczała mi połowa fiolki. Nakładałam produkt na wilgotne włosy, delikatnie je ugniatając, ale nie pocierając. Po wyschnięciu były mięsiste, grubsze, ładnie się układały i nie były suche. Zyskiwały też na elastyczności. Pod tym względem terapia faktycznie zasługuje na miano wzmacniającej. Co do wypadania - nie mam pojęcia, ale myślę, że produkt spisałby się podobnie.
Wygodna plastikowa fiolka, którą można zakręcić, jeśli, tak jak w moim przypadku, zużywamy tylko połowę przy jednym zużyciu. Bardzo wygodne i praktyczne :)
Tak jak pisałam, jestem pozytywnie zaskoczona. Po cenie nie spodziewałam się wiele, a u mnie terapia sprawdziła się bardzo dobrze, wielki plus za działanie kondycjonujące, Niestety, efekt mógłby być bardziej długotrwały, chociaż przy zalecanych 14 dniach stosowania, ciężko o długotrwały efekt ;)
Wiele razy mnie kusiła z półek ; ) Teraz chyba poważnie się nad nią zastanowię. Jednak aktualnie używam tylu kosmetyków do włosów, że mogę przedobrzyć.. ; )
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem :D Jednak na te 14 dni odłożyłam wszystkie inne i moim włosom chyba przypadło to bardziej do gustu :)
UsuńNie miałam ale jak mówisz, że jest świetna to muszę się w końcu przekonać :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę zawsze można wypróbować, może i u Ciebie się sprawdzi :)
UsuńSłyszałam o niej, ale jeszcze nie miałam okazji wypróbować :)
OdpowiedzUsuńA nóż widelec też będziesz zadowolona :)
Usuńciekawa ta kuracja
OdpowiedzUsuńTania, niepozorna, a efekt przyniosła :)
UsuńZaciekawiła mnie ta kuracja, nie spodziewałam się aż takiego efektu :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar ją jeszcze powtórzyć :)
UsuńUwielbiam kosmetyki do włosów firmy Marion, szczególnie polubiłam się z olejkami ;) Zakupię tą terapię w najbliższym czasie
OdpowiedzUsuńCiekawa taka kuracja, dawno nie miałam nic tej marki, z chęcią bym sobie coś wypróbowała. I fajnie, że ta fiolka ma zatyczkę, w razie jak właśnie nie zużywamy od razu całej. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł z opakowaniem, to prawda :)
UsuńNiedawno chciałam ją kupić lecz pomyślałam że pewnie nic nie da... po twojej recenzji na pewno wrócę do niej
OdpowiedzUsuńZa te pieniądze warto spróbować :)
UsuńO dziwo nie znam tej kuracji :)
OdpowiedzUsuń